poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Zapytaj

Od kilku dni stale buszuję po nowo odkrytej stronie zapytaj.com.pl. Jest to serwis, gdzie po założeniu konta można zadać dowolne pytanie, lub odpowiedzieć na pytanie innego użytkownika. Poza tym serwis ten jest opanowany przez młodzież w wieku gimnazjalnym, wczesno-licealnym a czasami nawet uczęszczających jeszcze do szkoły podstawowej. Dawno się tak nie uśmiałem z pytań z błędami ortograficznymi i gówniarskich problemów egzystencjonalno-miłosnych. Dawno nie odrobiłem tylu prac domowych z matmy i fizyki. Dawno nie podszkoliłem się tak z młodzieżowego slangu i celebrytów. Mówiąc krótko, zapytaj.com.pl to niekończący się strumień bezsensownego bełkotu. No i tak siedzę sobie o 23.00 przed kompem i z braku innych zajęć przeglądam najnowsze pytania i odrabiam kompletnie nieznanej osobie kolejne zadanie z matmy. Potem schodzę na dół i włączam telewizor. Tvn24. Magazym "dzień po dniu". Powtórka wcześniejszej rozmowy z panem Witoldem Waszczykowskim. Po 5 minutach wyłączam telewizor. Stwierdzam, że na zapytaju wcale nie jest tak tragicznie.

(Napisane 2010-04-30)